Fokoglizd na krańcu świata
środa, 6 listopada 2013
Agent 00F i matcha latte
Dzień wypłaty. Mogę pozwolić sobie na trochę luksusu. Gdyby nie konieczność utrzymywania konspiracji założyłbym konto na fejsiku tylko po to, żeby móc wrzucić te zdjęcia. Życie tajnego agenta jest pełne bólu i wyrzeczeń - ale nie narzekam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz