Dzisiaj agent wrogiej Organizacji, podszywając się pod niżej podpisanego, próbował podkopać zaufanie obiektu M., wdając się w dyskusję na temat wyższości "Sezonu burz" nad "Innymi Pieśniami". Ku memu zdziwieniu obiekt M. wykazał się (nieprawdopodobną wręcz, biorąc pod uwagę łudzące podobieństwo sobowtóra) przenikliwością i szybko zorientował się, że to podstęp.
Zastanawia mnie tylko, jak naszy przeciwnikom z taką precyzją udało się dobrać czas, miejsce oraz tematykę akcji sabotażowej. Czyżby jednak Pan Kurczak...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz